Fascia – Powięź

Thomas Attlee R .CST. DO

Powięź otacza i okala każdą strukturę ciała. Każdy mięsień, narząd, kość, nerw i naczynie krwionośne są pokryte cienką warstwą powięzi. Powięziowe „pociągnięcia” w ciele często mogą również zidentyfikować podstawowe źródło schorzeń pacjenta, czasami ujawniając nierozpoznaną jeszcze patologię.

 

Terapeuta czaszkowo-krzyżowy Thomas Attlee wyjaśnia

Uwolnienie powięzi to proces terapeutyczny, dzięki któremu można uwolnić fizyczne i emocjonalne blokady, niezależnie od ich przyczyny. Niezależnie od tego, czy są wynikiem urazu fizycznego, infekcji, choroby czy czynników emocjonalnych, wszystkie urazy i napięcia odciskają swoje piętno w ciele i są utrzymywane w tkankach ciała w formie restrykcji.

Rozwijanie powięzi umożliwia odkrywanie i uwalnianie skutków wszystkich takich urazów i napięć, zarówno tych ostatnich, jak i długotrwałych, uwalniając tym samym ograniczenia, które mogą być głęboko zakorzenioną przyczyną bólu, dyskomfortu lub wszelkiego rodzaju dysfunkcji, które mogą być kluczowy czynnik podtrzymującym powrót do zdrowia po jakimś długotrwałym stanie.

Przyczyny restrykcji powięziowych mogą wynikać z wielu różnych czynników – od codziennych stłuczeń, nadwyrężeń, skręceń stawów, blizny pooperacyjnych i ich zrostów, poważnych wypadków drogowych, drobnych upadków, urazów sportowych czy stanów zapalnych.

Skutki restrykcji powięziowych są więc tak samo szerokie, w zależności od dotkniętej okolicy ciała – od bólów głowy, szyi i ostrego kręczu po zamrożony bark, chronicznie skręcenie stawu skokowego lub dysfunkcje wewnętrzne dotyczące narządów wisceralnych lub powodujące zaburzenia menstruacyjne lub ginekologiczne.

Uwolnienie powięziowe może być również bardzo cenne w kontaktowaniu się z poziomami emocjonalnymi i uwalnianiu napięć emocjonalnych, szczególnie tam, gdzie trauma emocjonalna jest związana z ciężką traumą fizyczną.

Rozpoznanie połączeń i taśm powięziowych w ciele może również często pomóc zidentyfikować źródło restrykcji w ciele pacjenta, czasami ujawniając nierozpoznaną jeszcze patologię.

Rozwijanie powięzi to bardzo delikatny i nieinwazyjny proces leczenia (będący gałęzią terapii czaszkowo-krzyżowej), który polega na wrażliwym reagowaniu na potrzeby organizmu, nigdy nie narzucając w żaden sposób niczego tkanką. Jest to zatem ogólnie bezbolesny proces leczenia (nawet w ostrych stanach bolesnych) i przynosi bardzo cenione poczucie łatwości, miękkości i odprężenia, jak i również głębsze terapeutyczne uwalnianie przewlekłych schorzeń pierwotnych.

 

Powięź otacza każdą strukturę.

Powięź to tkanka łączna, która otacza i okala każdą strukturę ciała. Każdy mięsień, każdy organ, każdą kość, każdy nerw, każde naczynie krwionośne są pokryte cienką warstwą powięzi. Jednak wszystkie te kieszenie powięziowe są ze sobą połączone – tworząc ciągłą, zintegrowaną osłonę powięzi pokrywającą całe ciało, od czubka głowy do czubków palców. Powięź tworzy okostną wokół każdej kości, osierdzie wokół serca, opłucną wokół płuc, pochewki powięziowe otaczające każdy narząd trawienny, pochewki maziowe wokół każdego ścięgna. Ale powięź nie tylko otacza każdą strukturę ciała, wnika również głęboko w wiele z tych struktur. Nie tylko każdy mięsień ma swoją własną otoczkę powięziową, ale każda wiązka włókien mięśniowych i każda pojedyncza komórka mięśniowa ma swoją indywidualną osłonę powięziową. Tak więc powięź wnika głęboko w te drobne struktury ciała, a jednocześnie wszystkie te tkanki powięzi są połączone, tworząc ciągłą, połączoną sieć powięzi, która jednoczy i integruje całe ciało i ma kluczowe znaczenie w przenoszeniu taśm, napięć i ograniczenia z jednej części ciała do innych odległych części.

Anatomicznie powięź można podzielić na dwa działy: Powięź powierzchowną – która tworzy cienką warstwę tkanki pod skórą, łącząc skórę właściwą z tkankami leżącymi poniżej, oraz powięź głęboką - o którą tutaj przede wszystkim chodzi, tworzącą wiele połączonych ze sobą kieszonek wcześniej opisanych.

Część podręczników konwencjonalnych do anatomii opisuje powięź jako stosunkowo nieaktywną tkankę, której funkcją jest umożliwienie swobodnego ruchu ślizgowego między sąsiednimi tkankami oraz zapewnienie śródmiąższowego przepływu płynu.

Nowsze zrozumienie powięzi, szczególnie w dziedzinie terapii czaszkowo-krzyżowej, pokazuje, że powięź odgrywa bardziej aktywną rolę. Po pierwsze, odzwierciedlając rytm czaszkowo-krzyżowy – rozszerzając się i kurcząc w tempie 4-14 cykli na minutę i wyrażając ten rytm we wszystkich częściach ciała, a po drugie absorbując i utrzymując napięcia i urazy, utrzymując te ograniczenia w lokalnych tkankach. Stopień, w jakim te ograniczenia powięziowe wpłyną na inne części ciała, będzie zależał od wielu innych czynników, takich jak nasilenie ograniczenia, ogólne napięcie w powięzi oraz obecność innych ograniczeń powięziowych lub dysfunkcji nałożonych na ciało przez wcześniejsze urazy lub choroby.

 

Delikatny, nieinwazyjny proces.

Delikatność rozluźniania powięzi prawdopodobnie można docenić tylko poprzez doświadczenie leczenia. Polega ona w pierwszej kolejności na zidentyfikowaniu źródła ograniczenia powięziowego. Najlepiej to zrobić, delikatnie kładąc dłonie na różnych obszarach ciała i identyfikując różne subtelne pociągi i napięcia. W ten sposób można odnieść wrażenie, że linie siły ciągną nas w kierunku określonego ogniska tak jak opiłki żelaza ciągną się w kierunku magnesu.

Można to łatwo wypróbować na pacjencie leżącym na wznak. Oprzyj dłonie bardzo lekko i symetrycznie w różnych miejscach nasłuchowych – stopach, goleniach, udach, , dolnej i górnej części klatki piersiowej – spędzając około minuty w każdym punkcie i dostrój się do subtelnego ruchu i skręcenia, które wyczujesz w tkankach. Kiedy oceniasz swoje odkrycia z różnych perspektyw, powinieneś być w stanie zbudować obraz z ogniskami ograniczeń i liniami napięcia, które kierują się w kierunku tych punktów z obszarów o większej mobilności.

Następnie leczenie obejmuje nawiązanie kontaktu obiema rękami z odpowiednią częścią ciała, ponowne dostrojenie się do pociągnięć powięziowych. Następnie umożliw rękom podążania za „sugestiami” tkanek wyrażanymi przez ciało – skręcania, obracanie i ciągnięcie. Gdziekolwiek chcą się udać pozwól im i podążaj, ale na bardzo subtelnym poziomie, prawie niezauważalnym dla osoby postronnej (ani dla pacjenta).

Powinieneś podążać za tymi ruchami tkanek, aż napotkasz punkt oporu, a następnie przytrzymaj tkanki przeciwko temu oporowi lub barierze (znowu bardzo delikatnie i subtelnie), aż w końcu opór zmięknie, stopi się i uwolni a bariera rozpuści się.

Proces ten można przeprowadzić na dowolnej części ciała, na ręce, na nodze, na brzuchu lub na tułowiu, na skręconej kostce, łokciu tenisisty, zamrożonym barku, skręconym kolanie, starej pooperacyjnej bliźnie, spastycznej okrężnicy lub zapaleniu opłucnej.

Podczas pracy na tułowiu ciało pacjenta na ogół pozostaje całkowicie nieruchome, ponieważ praktykujący podąża za szarpnięciami i skrętami ciała.

Podczas rozwijania rąk, nóg lub szyi, cała kończyna lub szyja może się rozplątać, wykonując powolny, delikatny taniec w powietrzu, śledząc wzory, przez które została skręcona i ponownie odkrywając pozycje, w których doznała urazu. To właśnie w tych pozycjach traumy terapeuta napotka bariery, przeciwko którym musi podtrzymywać opór, aby osiągnąć uwolnienie zakorzenionego napięcia.

To właśnie w tych ważnych punktach bezruchu, często nazywanych „Okiem huraganu” następuje kluczowy, niezbędny moment uwolnienia powięzi.

Proces jest zawsze delikatny, zawsze podąża za własnymi wymaganiami ciała i jest zwykle odczuwany jako bardzo relaksujący, uwalniający, łatwy i przyjemny proces. Nawet w przypadku ostrego bólu szyi lub zamrożonego barku delikatny proces odwijania powięzi może być przeprowadzony praktycznie bezboleśnie, aby przywrócić pełną mobilność i bezbolesny ruch w tym obszarze.

 

Przyczyny restrykcji powięziowych.

Ograniczenia powięziowe mogą wynikać z różnych przyczyn – od codziennych obciążeń i siniaków, przez upadki, urazy i wypadki drogowe, po blizny pooperacyjne i stany zapalne, napięcia związane z wykonywanym zawodem czy napięcia i urazy emocjonalne.

Ponieważ powięź otacza każdy nerw, naczynie krwionośne, mięsień i narząd w ciele, ograniczenie powięzi może powodować zwężenie naczyń krwionośnych, ucisk nerwów, przykurcz mięśni i zwężenie narządów, co w konsekwencji powoduje zmniejszenie dopływu krwi, utrudniony odpływ limfy, napięte mięśnie lub dysfunkcja trzewna.

Objawy będą się oczywiście różnić w zależności od lokalizacji ograniczenia. Ograniczenie powięzi w okolicy obręczy barkowej, być może w wyniku urazu barku lub miejscowego urazu szyi, może prowadzić do zwężenia splotu ramiennego i dopływu tętnic do ramienia, powodując mrowienie, drętwienie lub osłabienie rąk.

Ograniczenia powięziowe w okolicy szyjnej w wyniku urazu szyi, urazu kręgosłupa szyjnego lub przewlekłego napięcia mogą wpływać na dopływ tętnic do mózgu przez tętnice szyjną i kręgową, drenaż żylny z mózgu przez żyłę szyjną i ważne połączenia nerwowe między głową i tułowiem, taki jak nerw błędny, zaopatrujący większość organów klatki piersiowej i brzucha lub nerw współczulny, zaopatrujący głowę i oczy. Objawy mogą obejmować problemy ze wzrokiem, zawroty głowy, słabą koncentrację, utratę pamięci lub różne uogólnione dysfunkcje trzewne. Ograniczenia w dolnej części pleców w wyniku nadwyrężenia pleców, nadwyrężenia mięśni lub skręcenia miednicy mogą podobnie prowadzić do rwy kulszowej i bólu pleców.

Ograniczenia w obrębie jamy brzusznej lub miednicy, być może w wyniku operacji, zrostów lub zapalenia, mogą prowadzić do zaburzeń dopływu krwi do trzewi, a w konsekwencji do zaburzeń trawiennych, menstruacyjnych lub ginekologicznych.

Ograniczenie w obrębie powięzi może być miejscowe – na przykład w nadgarstku, w wyniku upadku na rękę lub zwichnięcia nadgarstka; lub może być uogólniony – w wyniku wypadku drogowego lub uogólnionego napięcia emocjonalnego. Wszelkie ograniczenia powięziowe mogą jednak potencjalnie mieć reperkusje w całym ciele w wyniku budowy i licznych wcześniej opisanych połączeń powięziowych.

Takie ograniczenia mogą oczywiście wystąpić w różnych okresach życia w wielu częściach ciała w wyniku różnych urazów, wypadków i chorób, prowadząc do nagromadzenia ograniczeń i restrykcji powięzi, które wzajemnie na siebie wpływają powodując szereg pozornie odmiennych objawów.

 

Konsekwencje blizn pooperacyjnych.

Powstałe blizny pooperacyjne np. po wycięciu wyrostka robaczkowego, prowadzą do zwłóknienia i stwardnienia tkanki powięziowej (podobnie jak blizna na skórze) z konsekwentnym fałdowaniem i zmniejszoną ruchomością powięzi. Ta zmniejszona mobilność może powodować miejscowy ból i dyskomfort, ale może również promieniować, aby ograniczyć swobodny ruch innych obszarów połączonej sieci powięziowej, co skutkuje pociągnięciem całej powięzi ciała w kierunku ograniczonego obszaru.

Wrażenie tego można uzyskać, chwytając prześcieradło lub koc i zaginając jeden róg. Widoczne będą linie napięcia promieniujące we wszystkich kierunkach, wszystkie ciągnące się w kierunku skróconego skupienia. Podobnie jak w ciele, stopień, w jakim te linie napięć wpływają na resztę prześcieradła, będzie zależał od stopnia skurczenia i napięcia pod spodem w prześcieradle jako całości.

W ten sposób ograniczenie powięziowe wokół blizny wyrostka robaczkowego może powodować pociąganie przez powięź, powodując na przykład zwężenie pochewki szyjnej w szyi.

Pochewka szyjna jest ważną strukturą powięzi biegnącą po obu stronach szyi, zawierającą tętnicę szyjną, żyłę szyjną i nerw błędny.

Zwężenie tej wąskiej rurki – które może powstać z powodu pociągnięcia z jakiegokolwiek ograniczenia powięzi gdziekolwiek w ciele – może mieć daleko idące konsekwencje, ze zmniejszonym dopływem krwi do mózgu, zmniejszonym drenażem żylnym z mózgu i uciskiem nerwu błędnego ze skutkiem dla organów klatki piersiowej czy jamy brzusznej, w tym serca, płuc, żołądka, jelit, wątroby, trzustki i śledziony.

 

Codzienne skręcenia i nadwyrężenia.

Powszechnymi źródłami ograniczeń powięziowych są liczne skręcenia i napięcia, z którymi większość z nas spotyka się w życiu codziennym. Wiele osób stwierdza, że po skręceniu kostki – chociaż kostka mogła w zasadzie wyzdrowieć dość szybko i według konwencjonalnej opinii jest uważana za w pełni wyzdrowiałą – utrzymuje się pewien stopień osłabienia dyskomfortu, z ciągłą tendencją do nowych kontuzji.

Można to uznać za stosunkowo niewielkie upośledzenie, z którym po prostu trzeba żyć, ale u wielu osób jest to wystarczająco uciążliwe, aby uniemożliwić im uprawianie sportu, a nawet długie spacery – co może być dość frustrującym ograniczeniem życia.

Przyczyną utrzymującego się dyskomfortu często jest „odciśnięcie się” urazu w powięzi, która utrzymuje tendencję do skręcania się z powrotem do starego wzorca zniekształcenia.

Widziałem niezliczonych pacjentów z przewlekłym skręceniem stawu skokowego tego rodzaju, wielu z nich znosiło to przez 10 lat lub dłużej i straciło nadzieję na jakąkolwiek poprawę. W wielu przypadkach zaledwie kilka minut rozluźnienia powięzi może całkowicie złagodzić problem, nawet jeśli uraz ma wiele lat.

Te same zasady dotyczą każdego stawu i jakiegokolwiek skrętu, naciągnięcia lub skręcenia w dowolnej części ciała - skręconych nadgarstków w wyniku upadku, skręconym ramieniu w sportach kontaktowych, takich jak rugby lub w codziennych czynnościach.

Przykładem jest moja pacjentka, która wyprowadzała psa na spacer, gdy nagle pies zobaczył kota idącego w przeciwnym kierunku. Ramię kobiety zostało poważnie szarpnięte. Objawy, które pojawiły się jakiś czas później, nie dotyczyły jednak skręconego barku, ale zdrętwiałego, słabego, bolesnego przedramienia i palców z powodu ograniczonego dopływu krwi i pracy nerwów w okolicy barku.

Wiele urazów sportowych pozostawia ograniczenia powięziowe, które pogarszają wydajność, a nawet mogą prowadzić do rezygnacji ze sportu; a kariera wielu zawodowych sportowców została skrócona lub przerwana przez problemy, które prawie na pewno można było złagodzić dzięki leczeniu powięzi.

Incydenty, które prowadzą do restrykcji powięziowych mogą być często stosunkowo nieznaczne i na pewno nie muszą być poważnymi urazami lub dramatycznymi urazami. Incydent jest często całkowicie zapomniany, ale nie jest to ważne, ponieważ doświadczony terapeuta, oceniając przyczynę, powinien być w stanie prześledzić i zidentyfikować ograniczenie powięziowe poprzez subtelne badanie nasłuchowe ciała.

 

Powiązania fizyczne i emocjonalne.

Skojarzenia emocjonalne z powięzią mają szczególne znaczenie w przypadku ciężkich urazów fizycznych, takich jak poważne wypadki samochodowe, urazy kręgosłupa szyjnego lub każdy poważny upadek. Bardzo często strach związany z takimi wypadkami, złość przed napadem lub pobiciem czy obawa przed operacją zostają zamknięte w ciele wraz z fizyczną traumą. Te dwa składniki – fizyczny i emocjonalny – stają się nierozerwalnie splecione, tak że uwolnienie jednego staje się niemożliwe bez uwolnienia drugiego.

Z tego powodu pacjenci mogą nie wracać do zdrowia lub wracać do zdrowia bardzo wolno po poważnych wypadkach i operacjach, ponieważ pomimo doskonałej opieki fizycznej, czynniki emocjonalne nie są uwzględniane.

Podobnie, problemy psycho-emocjonalne mogą utrzymywać się i nie reagować na leczenie psychiatryczne i psychoterapeutyczne, ponieważ pacjent nie jest w stanie odpuścić, dopóki nie zostaną rozwiązane fizyczne elementy.

Często te dwa komponenty są tak mocno splecione, że uwalniają się tylko wtedy, gdy zostaną równocześnie leczone. To właśnie tutaj rozluźnienie powięzi jest szczególnie cenne, ponieważ rozwiązuje fizyczne urazy, jednocześnie kontaktując się z poziomami emocjonalnymi związanymi z tymi urazami, powodując kompleksowy proces uwalniania – z często dramatycznymi skutkami.

Pacjenci mogą czasem doświadczyć emocjonalnego wypadku w momencie uwolnienia – ale w komforcie i bezpieczeństwie pod kontrolą terapeuty.

Proces ten może być czasami wspomagany przez rozmowy, słuchanie lub pomoc psychoterapeutyczną. Często nie jest to konieczne, chociaż właściwe zrozumienie natury procesu jest pomocne.

Rozwijanie powięzi może być zatem wykorzystywane do uwalniania napięć emocjonalnych i traum, a także do eksploracji i odkrywania leżących u podstaw psycho-emocjonalnych przyczyn stanów fizycznych.

 

Objawy mogą pojawić się długo po pierwotnym wypadku.

Z czasem każde ograniczenie powięziowe ma tendencję do stopniowego zwłóknienia, tak że ograniczenie staje się coraz bardziej utrwalone. Wraz z upływem czasu wzory mogą stawać się coraz bardziej odporne na nasze leczenie. Nie oznacza to, że restrykcja nie może być leczona, ale po prostu może być potrzebne więcej czasu, aby umożliwić całkowite wyleczenie.

W wyniku tego stopniowego zwłóknienia powięzi objawy mogą pojawić się wiele lat po pierwotnym incydencie. W takich przypadkach jest mało prawdopodobne, aby pacjent nawet pamiętał incydent, nie mówiąc już o powiązaniu obecnych nowych objawów z jakimś być może stosunkowo niewielkim incydentem sprzed wielu lat.

Oczywiście ważne jest, aby terapeuta dokonał dokładnej i kompleksowej diagnozy powięzi w celu zidentyfikowania wszelkich ograniczeń powięziowych w dowolnym miejscu ciała.

Ten proces wyjaśnia dlaczego wiele dolegliwości bólowych czy też restrykcji może pojawić się znikąd bez wyraźnej przyczyny, ponieważ przyczyna już dawno zaszła, a proces rozwijał się podstępnie przez wiele lat.

 

Chroniczne wzorce emocjonalne.

Powięź, jak już wspomniano, pochłania napięcia emocjonalne. Tak jak mięśnie, w tym przepona, mogą kurczyć się w odpowiedzi na napięcia emocjonalne, tak powięź, która je otacza, będzie odzwierciedlać to napięcie. Codzienne napięcia, które pojawiają się i znikają w odpowiedzi na różne stresy i napięcia życiowe, szybko opadną w chwilach relaksu lub podczas snu (o ile sen jest spokojny).

Ale kiedy napięcia emocjonalne są utrzymywane w ciele przez dłuższy czas, te wzorce i napięcia zakorzeniają się w powięzi, stopniowo stając się bardziej utrwalone i coraz trudniejsze do uwolnienia. Nawet gdy źródło napięcia emocjonalnego zniknie, powięź może utrzymać napięcie i przywrócić napięcie mięśniowe i emocjonalne w błędnym kole napięć.

Uwolnienie powięziowe może uwolnić powięziowe i mięśniowe elementy koła, jednocześnie uwalniając poziom emocjonalny. To może być najskuteczniejszy, czasem jedyny sposób na przerwanie cyklu napięcia.

Rozluźnienie powięzi może również ujawnić ukryte napięcia emocjonalne, które nie zostały do tej pory rozpoznane, umożliwiając w ten sposób pacjentowi skuteczniejsze radzenie sobie z napięciem emocjonalnym. Czynniki fizyczne i emocjonalne nigdy nie mogą być całkowicie oddzielone, a przy każdym urazie lub chorobie nieuchronnie pojawia się komponent emocjonalny, czy to emocjonalna reakcja na ból, czy frustracja z powodu ograniczeń związanych z chorobą, czy też bardziej dramatyczna, emocjonalna trauma.

W konsekwencji uwolnienia jakiegokolwiek wzorca powięziowego w ciele, może towarzyszyć odpowiednie uwolnienie emocjonalne. Może pojawić się jako prawie niezauważone uczucie ulgi lub może przyjść jako głębsze doświadczenie smutku, strachu lub gniewu.

Wiele osób po żałobie nie wyraża w pełni swojego żalu i może mieć tendencję do zamykania swoich uczuć jako napięcia fizycznego, szczególnie w osierdziu i powięzi wokół serca oraz czakry serca, co może prowadzić do takich objawów jak ból, ucisk czy dyskomfort w okolicy klatki piersiowej.

Takie napięcia często nie reagują na inne metody fizyczne lub podejścia psychoterapeutyczne i czasami mogą zostać uwolnione tylko przez rozwijanie powięzi. Ponadto wiele osób może nie chcieć odwiedzać psychoterapeuty lub nie chce postrzegać siebie jako osoby mającej jakikolwiek problem emocjonalny (ponieważ jest to niestety nadal w dużej mierze uważane za niedopuszczalne w obecnym społeczeństwie), ale będzie mu łatwiej zwrócić się o pomoc do terapeuty cranio-sakralnego lub osteopaty.

 

 

Ograniczenia powięziowe są ważnym, ale w dużej mierze zaniedbywanym elementem wielu problemów zdrowotnych. Rozwijanie powięzi to sposób na rozwiązanie tak wielu schorzeń, które nie zareagowały na inne formy leczenia.

Powięź jest często kluczowym czynnikiem podtrzymującym zapobieganie nawrotowi choroby. Jej interakcja między czynnikami fizycznymi i emocjonalnymi umożliwia wyjątkowo głęboki proces uwalniania.

Jest delikatny i nieinwazyjny, stanowi cenny dodatek do podejścia każdego terapeuty i jest bardzo ważną częścią repertuaru każdego terapeuty czaszkowo-krzyżowego.

Cenimy państwa prywatność
Ustawienia ciastek
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Dzięki nim możemy nieustannie ulepszać stronę. Więcej informacji znajdą państwo w Polityce Prywatności. Więcej.
Dostosuj Odrzuć wszystkie Akceptuj wszystkie
Ustawienia ciastek
Dostosuj ustawienia
„Niezbędne” pliki cookie są wymagane dla działania strony. Zgoda na pozostałe kategorie, pomoże nam ulepszać działanie serwisu. Firmy trzecie, np.: Google, również zapisują pliki cookie. Więcej informacji: użycie danych oraz prywatność. Pliki cookie Google dla zalogowanych użytkowników.
Niezbędne pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania witryny.
Używamy plików cookie Google Analytics. Te pliki cookie będą przechowywane w przeglądarce tylko za państwa uprzednią zgodą.
Reklamowe pliki cookies służą m.in. do analizowania efektywności działań reklamowych i śledzenia konwersji.
Umożliwia wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami

Brak plików cookies.

Umożliwia wyświetlanie reklam spersonalizowanych

Brak plików cookies.

Zapisz ustawienia Akceptuj wszystkie
Ustawienia ciastek